Nail Art Tutorial - Liście na złocie


Tym razem zdobienie inspirowane moją mentorką Robin Moses, którą uważam
za guru akrylowych farbek :)
Jak obiecałam w poprzednim poście pokazuję jedne z swoich pierwszych zdobień
z użyciem właśnie tej metody.
Dość proste, szybkie i efektowne jak już troszkę się posiedzi i poćwiczy rękę :)


Potrzebne były:



Wielkim plusem farbek akrylowych jest fakt iż można je usunąć za pomocą zwykłej wody.
Bardzo ułatwia nam to ćwieczenia jak i szybkie poprawki gdy coś nam nie wyjdzie.
Jednak nie należy zapominać o pokryciu gotowego dzieła bezbarwnym lakierem, bez tego
wystarczy jedna kąpiel i wzorek zniknie. Pamiętajcie również iż nie powinno się ich
używać na naturalną płytkę, zawsze należy położyć bazę bądź jakikolwiek lakier
jako podstawę.
Moje farbki pochodzą z zwykłego sklepu plastycznego, cena bardzo niska, wydajność duża.
Osobiście nie widzę żadnej różnicy pomiędzy nimi a farbkami "teoretycznie" stworzonymi
do paznokci, wręcz lepiej mi się pracuje własnie na takich dla plastyków :)

Jak zawsze zapraszam do obejrzenia tutorialu, tam również link w opisie do profilu
Robin Moses.


Pozdrawiam,
RedRouge :)

Multicolor dots


Proste kolorowe kropeczki, to jakich kolorów użyjemy zależy
tylko od naszej wyobraźni bądź lakierów jakie posiadamy :)
W moim przypadku były to jasne kolory, no może po za czerwonym.
Kropeczki można również robić farbkami akrylowymi w tym przypadku
lepiej czułam się pracując z lakierami.

Potrzebne były:



Jeśli chodzi o sondę jest ona dość łatwo dostępna, np. essence (drogeria natura)
posiada takową za mniej niż 10zł, bądź można ją dostać w różnego rodzaju
sklepikach z artykułami do paznokci.

Kropeczki można robić w różnych kombinacjach, np. można użyć lakieru bazowego
w granatowym odcieniu a kropeczki zrobić jasno niebieskie, tak jak ja
to zrobiłam pierwszy raz bawiąc się sondą, przykład kilka postów poniżej :)

Tutorial:
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=ynxwOHjBBkY


W międzyczasie ćwiczę dzielnie posługiwanie się farbkami akrylowymi
(już parę zdjęć i tutoriali jest, w najbliższych postach pewnie
pokaże efekty), niestety największą trudnością
okazuje się malowanie prawej ręki lewą.. Nie są to już proste kropki, czy też
cieniowanie, a dokładne i precyzyjne ruchy, jednak jest to tylko kwestia wprawy
i wiem, że częste ćwiczenia z pewnością przyniosą pożądane efekty :)



Pozdrawiam,
RedRouge