Wyniki pierwszego rozdania :)

Witam :)

Rozdanie się zakończyło, ja po obfitym obiadku zasiadłam do podliczania.
Jestem bardzo zaskoczona ilością chętnych, z początku myślałam,
że gdy zgłosi się 20 osób będę zadowolona a tu proszę aż 51!

Nie przeciągając wygrywa:
26.xXJuleczkaXx

Tutaj wklejam listę (kto jaki numer posiada, oraz ilość losów)

1.DIY craft- 4losy
2.Justine- 4losy
3.Niunia- 4losy
4.JakisKtos- 1los
5.Justyna Łach- 4losy
6.Kruszynka- 4losy
7.idaliaxd- 1los
8.Mała Mi.- 1los
9.ZłotaPigmejka - 4losy
10.Magdalena - 4losy
11.Camille - 3losy
12.Ewka - 3los
13.Jolanta K. - 1los
14.EWAY - 3losy
15.klaaudia - 2losy
16.Zuzia - 4losy
17.Chabrowa Ania - 2losy
18.thecieniu - 3losy
19.madzia - 1los
20.zaczarowanaa - 3losy
21.NaughtyGirl - 4losy
22.rozmarzona - 4losy.
23.Akurat - 1los
24.Paradoxa Raz - 3losy
25.wiolkaa93 - 4losy
26.xXJuleczkaXx - 3losy
27.Fashion and Cosmetics - 3 losy
28.Ewelinaaa - 4losy
29.Faelwennn - 2losy
30.Sanitariuszka Urody - 4losy
31.Chelsea-Lena - 3losy 
32.moooni-que - 4losy
33.Nail-Art Addict - 4losy
34.Anita Kulikowska - 4losy
35.Marlena - 4losy
36.yenotek - 1los
37.Lilaa - 3losy
38.Angela S - 1los
39.Shiawasena - 4losy
40.Ewka - 3losy
41.Mroofa - 3losy
42.Orfemi - 3losy
43.czarnulkaa - 1los
44.anioleek89 - 3losy
45.Nika - 3losy
46.malenka07 - 3losy
47.Magdalena Marcisz - 3losy
48.MałaMi - 4losy
49.Serenitka B - 4losy
50.madziamadzia - 4losy
51.montagne - 1los


Juleczka zostanie dziś powiadomiona drogą mailową o wygranej.
Ja sama czekam 3 dni na odpowiedź z adresem do wysyłki :)
Jeśli się nie zgłosi, losowanie odbędzie się ponownie.


Dziękuję wszystkim za wspólną zabawę, na pewno nie była ona ostatnią ;)


Pozdrawiam ciepło,





Geometryczna Mania Zieleni

Dzień Dobry!

Uparcie pozostaję w temacie żywych, wiosennych kolorów.
Zieleń jest chyba jednym z tych które najbardziej kojarzą nam się z tą porą roku :)
Zdobienie inspirowane Lakiero Maniaczką jedynie skosy nieco inne oraz kolory.




Przy okazji chcę napisać co nie co na temat dwóch lakierów, które
ostatnio wpadły w moje łapki :)

Lakier Glamour nails nr. 4 od wibo (jest to już mój 3 z tej serii)
nazwałabym mgiełką.
Jego krycie jest bardzo słabe, więc nawet nie próbowałam miliona warstw,
a nałożyłam jedną grubszą na zieloną podstawę.
Schnie dość szybko, pięknie się mieni, wygodny w nakładaniu.
Moim zdaniem idealny na wiosnę :)

Co do Rimmela 60 seconds 825 sky high
Jest to drugi lakier tej firmy jaki posiadam.
Póki co jestem bardzo zadowolona, faktycznie szybko schnie,
kryje po 2 cieniutkich warstwach, na moich paznokciach jedna grubsza
ze względu na metodę zdobienia.
Maluje mi się nim bardzo przyjemnie, pędzelek również taki jak lubię :)


Tutaj wszystkie lakiery użyte do zdobienia:



Ponownie sięgnęłam po lakier sensique tym razem zieleń nr. 153,
jak już mówiłam ich podstawowe kolory bardzo lubię,
ach nawet pokaże zdjęcie jak prezentował się jako baza:




Zdobienie, tak na wszelki wypadek było rozłożone na 2 dni
Zielona baza plus mgiełka odsapnęły przez noc,
rano doszedł rimmel i po 1h ponownie sensique :)

Dla wszystkich lakierów szacuneczek za tak piękne schnięcie
 przy dość grubych warstwach.

Ostatnie zdjęcie w świetle dziennym po 2 dniach - telefonem komórkowym 
w trakcie jazdy samochodem :D (bez przesady, nie to nie ja prowadziłam)



Ciągle rozważam przystąpienie do projektu książkowego...
Jednak wczoraj cały dzień praktycznie przeleżałam z ogromną migreną,
dziś nie za bardzo daje mi ona spokój, obawiam się iż nie dam rady
podołać dwóm projektom na raz :(


PS. Chciałabym sprzedać zestaw 13 lakierów, zapraszam do zakładki
Wyprzedaż zainteresowanych tam są zdjęcia :)
Mam również niepotrzebną lampę UV (4 żarówki)
oraz frezerką do paznokci^^

Pieniążki pójdą na szczyty cel zakupu nowych lakierów :)


Pozdrawiam ciepło,


Cat on the moon

Dzień Dobry!

Ostatnio wykopałam z swojej kolekcji zapomniane lakiery sensigue.
Przypomniały mi się ich piękne głębokie kolory.
Jednak jak to ja, musiałam coś domalować do tego wszystkiego...

Padło na kotka, czarnego takiego jakiego sama bym kiedyś mieć chciała :)


Ogromną fanką lakierów tej firmy nie jestem
jednak podstawowe kolory sensique mnie zachwycają,
plus również za połysk (na zdjęciach bez topu).
Samo rozprowadzanie średnio wygodne,
pędzelek długi i wąski czyli również dla mnie bez rewelacji.
Za to krycie już lepsze, 2 warstwy w zupełności wystarczają :)
Na zdjęciach widzicie granat nr. 165



Kotek ma małego zeza :( 
Mam nadzieję, że bardzo ten fakt nie rzuca się w oczy.
Na zdjęciach nie widać iż mam wąską i małą płytkę,
która przy malowajkach tego typu zaletą nie jest.. a tworzenie tak drobnych
elementów przy akompaniamencie Filipka w brzuchu pomocne nie było :D
Obawiam się, że im bliżej porodu tym mniej ręcznie malowanych zdobień będę
tworzyć, póki co nie daję za wygraną! :)


Do stworzenia tych paznokci użyłam:



Wpadłam również w szał mieszania lakierów,
z niektórych efektów jestem dumna^^
Również kształt moich paznokci oraz długość uległy zmianie...
Jednak o tym za parę dni :)


Pozdrawiam ciepło,



DIY - lakier z niteczkami holo

Dzień Dobry!


Na paru blogach natknęłam się na lakiery z holo nitkami.
Niestety zazwyczaj były to jedne z droższych firm na które obecnie mnie nie stać.
Tego typu efekt robiłam za pomocą sypkich niteczek,
 które umieszczałam na mokrym lakierze.
Niestety zawsze zajmowało to dość dużo czasu, plus wszystko w około było upaćkane :P
Dzięki Pannie Marchewce (która stworzyła czarny holo),
 wpadłam na pomysł wrzucenia niteczek do lakieru bezbarwnego.

Odczekałam już ok. tygodnia by sprawdzić jak lakier zachowa się z upływem czasu.
Cóż wciąż jest zdatny do malowania, jednak ma swoje wady.
Niektóre niteczki mogą delikatnie zabarwić lakier, także nakładanie
wyłącznie na podobne lub ciemne kolory wskazane
(ten problem nie tyczny wszystkiego rodzaju niteczek, jest szansa,
że lakier nie zmieni barwy).

Przed każdym użyciem lakier należy porządnie wstrząsnąć
ponieważ niteczki opadają na dno.

Koszt zrobienia takiego lakieru jest sprawą groszową...
Niteczki na allegro chodzą poniżej 1zł
Lakier? u mnie była to końcówka lakieru bezbarwnego do wibo.

Efekty?
Sami zobaczcie
PS. Lakier bazowy był do d*** także przepraszam za nierówności.


Z lampą błyskową:


Światło sztuczne:


Zbliżenie:



Nie potrzeba wielu warstw, niteczki nabierają się dosyć dobrze (2 warstwy u mnie)
Jednak należy pamiętać by dobrze wstrząsnąć lakierem!!!
Nie ma żadnego problemu z odstawaniem niteczek, nawet nie było
potrzeby użycia dodatkowego topa.

Jeżeli lubicie tego typu zabawy, na pewno warto spróbować ;)


Gotowy lakier wygląda tak:



A dla ciekawskich co i jak powstało zrobiłam tutorial:





Pozdrawiam,

Odbudowa paznokci


Witam ;)
Dzisiaj troszkę biadolenia o walce jaką stoczyłam (wciąż toczę)
z swoimi paznokciami oraz zapowiedź tego co będzie.


Moje paznokcie odkąd pamiętam były łamliwe i rozdwajające się,
głównie przez ogromne ilości sportów zespołowych (siatkówka, p. ręczna, kosz).
Sporty zespołowe odeszły od mojej rutyny po skończeniu szkoły śreniej.
Po tym nastąpiła faza zabawy z żelami i akrylami, co prawda z przerwami, ale niestety
to dobiło moje paznokcie które nigdy do mocnych nie należały.
Ostatni raz akryl miałam na paznokciach w grudniu 2012roku
a w styczniu postanowiłam je odbudować.
Przeczytałam wiele wątków na ten temat, jednak nie zdecydowałam się
na najbardziej zachwalaną odżywkę jaką jest eveline 8w1,
a coś innego, mianowicie essence studio nails ultra strong nail hardener
Działa paktycznie na tej samej zasadzie co eveline, również nie można jej
stosować non stop a należy robić przerwy.
Zawiera formaldehyd!
Moje paznokcie po upływie ponad 2 miesięcy wyglądają tak:




Wciąż są na nich delikatne nierówności, niektóre są nieco twardsze od pozostałych
jednak od czasu gdy stosuję tę odżywkę ani jeden się nie rozdwoił :)
Oprócz stosowania essenca paznokcie piłuję pilniczkiem szklanym,
czasem w skórki wcieram oliwkę do paznokci lub olejek rycynowy,
a gdy robię przerwę od odżywki essence używam zwykłych lakierów bazowych.
Droga przedemną daleka do ideału, ale to mi uświadomiło
jak długo trzeba się meczyć by naprawić szkody po samodzielnej zabawie
z akrylem i żelem :(

Podsumowując, jestem bardzo zadowolona z odżywki od essence.
Jak zawodzą mnie ich lakiery kolorowe reszta pozostaje bez zarzutów ;)



A tutaj moje małe polowanie na jakie mogłam sobie pozowlić ostatnio^^
2 lakiery już przetestowane, za pewne pokażę na dniach ;)




Pozdrawiam,

Przywołujemy wiosnę!

Witam :)

Akcja jampi wręcz "zmusiła" mnie do zrobienia paznokci,
które chodziły mi po głowie od dłuższego czasu.


Niestety nie jestem zadowolona... 
Biały lakier dał mi do zrozumienia, że nadszedł jego koniec, niezmiernie się z nim mordowałam.
Rezultat jest taki, że chmurki są wypukłe :/
Jednak fakt iż buzia mimo wszystko mi się uśmiecha patrząc na nie
postanowiłam się nimi podzielić ;)


Słoneczko wykonane przy pomocy taśmy do zdobienia (lakiery)
Chmurki - nieszczęsny biały lakier :/
A buzia słoneczka oraz ptaki zostały wykonane czarną farbką akrylową.

Lakier podkładowy to wibo, który już u mnie występował tutaj.


Swoją drogą nikt mi nie powiedział, że w tagach mam potworny błąd w odpowiedziach.
Na pytanie:
Twój najdroższy kosmetyk?
odpowiedziałam szampon gliss kur (bo przeczytałam najgorszy^^)
prawidłowa odpowiedź:
-puder sypki manhattan / perfumy playboy 
(jak widać jeszcze nie miałam okazji w życiu poszaleć :( )

Mam nadzieję, że akcja jampi podziała i zawita do nas wiosna :)


Pozdrawiam,





Zatagowana! liebster blog award

Jak nigdy nikt mnie nie tagował w ciągu 4 dni 4 tagi się nawinęły ;)
A więc biorę się do roboty i odpowiadam.



Zasady są bardzo proste. Odpowiadam na 11 pytań osoby która mnie otagowała.
Ja z kolei układam 11 nowych pytań i typuję do zabawy kolejne 11 blogów które mają poniżej 200 obserwatorów.





Pierwszy Tag od sarina cosmetics:

1. Co chciałbyś zmienić w sobie na wiosnę?
-raczej się nad tym nie zastanawiam, ponieważ jestem w 7 miesiącu ciąży,
zmian w sobie nie planuję, raczej w moim życiu ;)
2. Ulubiony deser to?
-kocham serniki
3. Co dobrego zrobiłaś ostatnio dla świata?
-oj? Hmm nigdy nie śmiecę - chyba może być :P
4. Obowiązek domowy, którego nie lubisz?
-zmywanie naczyć
5. Jaki kosmetyk mogłabyś z czystym sumieniem polecić innym?
-eye liner wibo
6. Jakie książki lubisz czytać?
-"poradniki życiowe", wyjątkiem jest Ludlum
7. Największą frajdę sprawia mi...
-malowanie paznokci oczywiście :D
8. Ulubiona pora roku?
-lato
9. Makijaż klasyczny, czy kolorowy?
-kolorowy
10. Ulubione perfumy?
-nie posiadam ulubionych
11. Dlaczego założyłaś bloga?
-chciałam nauczyć się systematyczności z którą mam problemy, plus paznokcie od zawsze
były moją pasją, lubię się dzielić tym co tworzę :)

Drugi Tag od Mroofy:

1. Dlaczego założyłaś blog?
-chciałam nauczyć się systematyczności z którą mam problemy, plus paznokcie od zawsze
były moją pasją, lubię się dzielić tym co tworzę :)
2. Jak długo posiadasz bloga?
-aktywnie - od stycznia 2013
3. Czy twoi znajomi wiedza o tym, że prowadzisz bloga?
-niektórzy tak
4. Twój kosmetyczny MUST HAVE?
-lakier?!
5. Czy posiadasz jakieś zwierzęta?
-tak 4 szynszyle (Szycha, Benedykt, Czesław i Mauryca). Ogólnie kocham zwierzaki
6. Ulubiona piosenka, zespół, wykonawca?
-ciężko sprecyzować.. może.. Sting - Fields of gold
7. Ulubiona książka, autor?
-"Alchemik" Paulo Coelho
8. Ulubiony film, serial?
-Nie mam, uwielbiam wiele filmów oraz seriali
9. Ulubiona firma kosmetyczna?
-Chyba wibo, ich kosmetyków mam najwięcej. (może jak się dorobię to się zmieni :))
10. Adidasy czy szpilki?
-mimo wszystko adidasy
11. Jaki styl ubioru preferujesz? (sportowy, elegancki itp.)
-kocham kolory, głównie na sportowo jednak sukienki czy elegancje
raz na jakiś czas również lubię


   Trzeci od Czas na Piękno:

1. szminka czy błyszczyk??
-szminka
2. mroźna zima czy gorące lato??
-gorące lato
3. komedia czy thriller??
-thriller
4. orzeźwiający prysznic czy aromatyczna kąpiel??
-aromatyczna kąpiel
5. góry czy morze??
-morze
6. czarny czy biały??
-czarny
7. tłoczne miasto czy spokojna wieś??
-tłoczne miasto
8.  kot czy pies??
-pies
9. łyżwy czy narty??
-łyżwy
10. wino czy piwo??
-piwko
11.Balsam czy oliwka ??
-balsam


   Oraz czwarty od Mangomania78:

1. Czy jesteś zakupoholiczką kosmetyczną?
-"niestety" nie
2. Czy prowadząc bloga idziesz na ilość obserwatorów?
-każdy jeden cieszy, jednak priorytet dla mnie to dostanie konstuktywnych komentarzy
nie cierpię gdy ktoś krąży po blogach wszedzie pisząc "cudne" - nie ważne czy ktoś ma pół
dłoni łącznie z paznokciami pomalowane lakierem...
3. Twój najdroższy kosmetyk?
-puder sypki manhattan / perfumy playboy
4. Czy robisz sama recenzje czy też opierasz się na wpisach innych blogowiczek?
-recenzje robię w całości sama i piszę co sądzę JA na dany temat
5. Twój ulubiony zwierzak?
-pies
6. Czy planujesz założenie innego bloga tematycznego niż ten co prowadzisz? Jeżeli tak to jaka jego myśl przewodnia?
-Nie
7. Kino czy teatr?
-kino
8. Ulubiony kolor lakieru do paznokci to?
-kolorowy^^
9. Czy wybrałabyś się na off- road?
-czemu by nie, kocham nowe doświadczenia a tam byłby raj dla mojego mężczyzny ;)
10. Czy prowadzisz zdrowy tryb życia?
-w wiosnę i lato zdecydowanie, jednak zima rozleniwia, odkąd jestem w ciąży staram się
bardziej niż wczesniej.
11. Idol muzyczny to?
-nie posiadam, kocham muzykę jednak sami artyści są mi raczej obojętni.


Moje pytania:


1.Bez jakiego kosmetyku nie możesz żyć?

2.Czy zawsze się malujesz przed wyjściem z domu (nawet gdy idziesz tylko do sklepu)?
3.Jak często malujesz paznokcie?
4.Czy lubisz wyróżniać się z tłumu?
5.Kultura jakiego kraju najbardziej Cię fascynuje?
6.Czy lubisz samą siebie?
7.Ile czasu poświęcasz na prowadzenie bloga (dziennie)?
8.Czy prowadzenie bloga zmieniło coś w Twoim życiu?
9.Jesteś optymistą, realistką czy pesymistką?
10.Co w swoim życiu doceniasz najbardziej?
11.Co byś chciała zmienić w swoim charakterze?



A Taguję następujące osoby:


http://nails-art-bopp.blogspot.com/
http://diunay.blogspot.com/
http://nailsbyweronika.blogspot.com/
http://nulka-life.blogspot.com/

Życzę miłej zabawy :)

Pozdrawiam,


Tygrysek

Tym razem zaliczam obowiązkowe zdobienie dla każdej kobiety
 pasjonującej się zdobieniem paznokci - tygryska :)

Wielką fanką zwierzęcych wzorów nie jestem, jednak przez tamit24 zachciało mi się ombre
a mój kocyk natchnął mnie do tygryska :)



Zdobienie powstało głównie przy pomocy farbek akrylowych
(cieniowanie oraz tygrysek, jedynie podkład to biały lakier Sally Hansen)



Jak na taką ilość farbki akrylowej jestem zadowolona z wytrzymałości.
Dziś mija 3 dzień a zdobienie trzyma się świetnie,
nowy top spisuje się równie dobrze jak stary :)

Dla tych którzy jeszcze nie wiedzą jak powstaje moje ombre przy pomocy
farbek akrylowych zachęcam do odwiedzenia zakładki Krok po Kroku
tam znajdziecie filmik instruktażowy ;)

A ja powoli rozmyślam nad próbami cieniowania za pomocą lakierów - 
oczywiście inną techniką gdyż nie wyobrażam sobie zabawy z czyszczeniem skórek.

Pozdrawiam,


Pink and Roses

Witam :)

Pomimo, że na dworze wciąż śnieg leży a temperatura nie rozpieszcza same promienie słońca
 skłaniają mnie ku wiosennym zdobieniom.
Ja, kobieta trzymająca się z dala od różu na taki właśnie kolor pomalowałam paznokcie!


Jak chyba wspominałam, mój brzuszek zrobił się już dość duży,
 a mały Filipek wierci się niemiłosiernie.
W związku z tym za pewne będę robić więcej zdobień tylko na 1 bądź 2 paznokciach.
Tym razem są to proste róże 
(mój 2 raz z tą metodą, jak zwykle nie do końca jestem zadowolona).
Jedyne co mogę dodać - Trening czyni mistrza - za pewne do róż jeszcze powrócę :)


Jeżeli chodzi o lakier podkładowy, jest to eveline 325 
(mój pierwszy i póki co jedyny lakier z tej firmy).
Kolor jest śliczny jednak krycie?
 Ooo mamo... na paznokciach mam 4 warstwy a i tak przydała by się jeszcze jedna...
Może to tyczy tylko tego różu, sama nie wiem.. chętnie posłucham innych opinii :)



Pomimo iż róże mogłyby się prezentować lepiej, nagrałam tutorial,
 techniki za pewnie nie zmienię, brakuje tylko wprawy :)
A więc chętnych zapraszam do obejrzenia:




Serdecznie pozdrawiam,


Sealing top coat

Dzień Dobry :)

Jak pewnie wiele z was i ja nieźle musiałam się naszukać zanim znalazłam swój ulubiony top.
Może najpierw sprecyzuję czego ja oczekuję od lakieru nawierzchniowego.
Najbardziej zależy mi na zabezpieczeniu farbki akrylowej, oraz wszelakich zdobień z czym niestety niewiele topów jest wstanie sobie poradzić.
Oczywiście lubię także błysk utrzymujący się możliwie jak najdłużej.

Póki co tylko jeden lakier sprostał tym wymaganiom:
nail art sealing top coat od essence

Niestety lakier ten zniknął z półek essence, zastąpiła go nowość.
Bogu dzięki jak się okazało nie różni on się niczym po za brakiem w nazwie "nail art"
oraz przeźroczystą buteleczką zamiast białej (zmiana na plus).


Zalety:
+bardzo dobrze zabezpiecza farbkę akrylową oraz ozdoby
+piękny połysk
+szybko schnie
+niska cena
+dostępność

Wady:
-gęstnieje z czasem :( (jednak następuje to po użyciu ponad połowy lakieru)

Na pewno jest to top który polecę każdej maniaczce farbek akrylowych gdyż póki co pomimo spróbowania wielu lakierów tego typu nic nie przebiło essence sealing top coat.


A ja biedna, zabieram się za obróbkę filmiku co niestety zabiera mi najwięcej czasu, ale cóż
mam wielką nadzieję, że czasem je oglądacie i są one przydatne :)

Pozdrawiam



RedRouge - lovely

Witam! :)
Dziś szybciutki nielakierowy pościk.
Zakładam, że niewielka ilość osób analizowała pseudonim pod jakim się przedstawiam.
Nie jest on bez znaczenia, moją drugą miłością są szminki (szczególnie te czerwone^^),
oprócz nich oczywiście wszelakie błyszczyki, pomadki etc. 

Jakiś czas temu udało mi się wygrać małe rozdanie, w paczuszce dostałam taką o to szminkę:


Niezbyt zachęcał mnie fakt iskrzących drobinek, za pewne był to powód dlaczego nigdy nie sięgnęłam po nią na półce Lovely.
Jednak gdy pomalowałam nią usta okazało się iż nie jest to zwykła szminka jak z początku myślałam.
Jest to błyszczykowa pomadka.
Pierwszy raz spotkałam się z takim "urządzeniem", dość szybko je pokochałam ;)
Czasem miałam ochotę właśnie na pomadkę oraz błyszczyk jednocześnie, jednak zabawa by nakładać oba zawsze była dla mnie zbyt uciążliwa.

Ta pomadka służy mi głównie wtedy gdy potrzebuję szybkiego makijażu i "lekkiej" czerwieni na ustach.
Czyli ostatnio bardzo często (przez mój brzusio w pewnych kwestiach staję się leniwcem)

Tak oto prezentuje się na moich ustach (mam z nimi nieco problemów ostatnio, ale co tam...)


Z bliska wygląda dość naturalnie, natomiast z daleka daje efekt typowej czerwonej szminki :)
Myślę, że już nie będę tak sceptyczne omijać produktów "do ustnych" lovely,
ich cena kusi a jak sie okazało jakość również jest bez zarzutu (przynajmniej w tym wypadku).

Pozdrawiam,


Coco a-go-go

Dzień Dobry!
Po pierwsze sama nazwa lakieru od razu mnie kupiła!
Lakiery od Sally Hansen mam od niedawna konkretnie od urodzin które miałam w lutym.
Była to jedyna okazja w ostatnim czasie bym mogła wydać troszkę pieniążków na przyjemności :)


Lakier Sally Hansen Insta-Dri Coco a-go-go
SH to pierwsze lakiery z "wyższej" półki po jakie sięgnęłam, głównym powodem był fakt iż na portalach aukcyjnych można je dostać za mniej niż 10zł, co obecnie jest dla mnie istotne.
Zalety:
+ładne krycie (2 cieniutkie warstwy wystarczą w zupełności)
+krótki płaski pędzelek (przy moich paznokciach własnie takie uwielbiam)
+piękny połysk (na zdjęciu wyżej bez topa)
+dostępność (Rossman, SuperPharm, portale aukcyjne)
+cena w internecie

Wady:
-czas schnięcia (spodziewałam się, że będzie nieco szybszy widząc napis Fast Dry i wiedząc, że to SH wymagałam troszkę więcej)


Przejście obok Natury obojętnie w Galerii handlowej niezbyt mi się udało ^^
A gdyby nie mój mężczyzna pewnie wydałabym więcej, na szczęście skończyło się na Topie z błyszczącą łuską essence i błyszczyku które akurat były w promocji :)

SH został dość szybko pokryty właśnie wspomnianym wyżej produktem:

Jakość zdjęcia tragiczna niestety (robione w jadącym samochodzie, więc łatwo nie było!)
Jest to jedyna fotka gdzie w miarę udało mi się uchwycić efekt jaki top z essence nadał Coco :)
Ciężko mi mieć po prostu pomalowane paznokcie bez żadnych dodatków.

A oto lakiery które grały tutaj główną rolę:


PS. Dodałam nową stronę - Wymiany - Zapraszam do oglądania i proponowania wymian,
jeśli coś wam wpadło w oko

Pozdrawiam Ciepło,
RedRouge ;)



Striping tape

W końcu doczekałam się taśmy do zdobień na która tak długo polowałam! :)
Oto efekty mojej pierwszej zabawy z nią



Oczywiście dzięki wcześniejszym eksperymentom odkryłam, że tego typu zdobienia można robić przy pomocy papieru samoprzylepnego.
Daje on nam możliwość narysowania najpierw równych kresek, wycięcia ich i przyklejenia.

Jednak to nie to samo co striping tape gdzie wygoda zdobienia jest znacznie lepsza i szybsza.

Moim lakierem bazowym był łososiowy (przynajmniej tak mi się wydaje) lakier wibo z drobinkami złota.
Niestety nie jestem w stanie podać jego numeru - starł się :(


Tutaj możecie zobaczyć jakie to jest maleństwo (obsługa długimi paznokciami nie była najłatwiejsza)



Jak na pierwszy raz jestem umiarkowanie zadowolona, myślę, że kolejna zabawa z tą taśmą pójdzie mi znacznie lepiej :)

Dodaję również tutorial dla tych którzy jeszcze nie mieli do czynienia z tego typu zabawką :)



Serdecznie pozdrawiam i bardzo dziękuję za każdy jeden komentarz, który przyprawia mnie o wielkiego "banana" na buzi :)






Moje pierwsze rozdanie - Zakończone!

A co tam zaryzykuję!
Jest was niewiele, jednak chciałabym by moje lakiery oraz ozdóbki znalazły nowy miły domek :)
Po przejrzeniu mojej kolekcji ( za pewnie nie tak dużej jak większości z was) znalazłam 12 lakierów, większości z nich nigdy nie użyłam inne 1 raz.
Są pierwszej świeżości ponieważ swoją lakierową kolekcję zaczęłam budować dopiero w listopadzie.
Jeśli wam to nie przeszkadza serdecznie zapraszam do udziału w rozdaniu:


Rozdaję:
12 lakierów
5 woreczków kawioru (różne kolory)
naklejki wodne
pojemniczek z brokatem
3 woreczki ozdób
pojemniczek z serduszkami
oraz spora ilość wacików bezpyłowych


Co trzeba zrobić by zgarnąć zestaw (obowiązkowe):
-być publicznym obserwatorem bloga ALBO jeśli nie posiadasz bloga polub moją stronę na facebook'u
Co zrobić  by zwiększyć swoje szanse (nieobowiązkowe):
-dodać informację z zdjęciem (1wsze zdjęcie) o rozdaniu na bocznym pasku swojego bloga (+2 losy)
-dodać mój blog do blogrolla (+1 los)


Rozdanie trwa od dziś (10.03.2013) do 30.03.2013 do północy.

Zgłoszenia dodajemy w komentarzach pod tym postem
Wzór zgłoszenia:
Obserwuję jako:  /  Lubię jako:
Adres e-mail:
Informacja na pasku bocznym: TAK/NIE oraz link bloga
Dodałam do blogrolla: TAK/Nie oraz link bloga


Mam nadzieję, że znajdą się chętni :)
Pozdrawiam,
RedRouge

Rododendron czyli wiosna na paznokciach

No właśnie to miał być rododendron, a pierwszy komentarz jaki usłyszałam brzmiał:
 "ooo jakie ładne winogronka" . 
Mimo wszystko uparcie będę mówić, że są to kwiaty :)
Zdobienie dosyć proste jednak jak widać będę musiała je jeszcze poćwiczyć.


Śnieg za domem w końcu zniknął a więc zdjęcia w świetle dziennym (to chyba pierwszy raz).


Zdobienie wykonane farbkami akrylowymi (czerwona, niebieska, zielona oraz biała).
Podkład to mgiełka Sally Hansen, french również zrobiony lakierem tej firmy.


Oczywiście dodaję filmik step by step jak powstało owo zdobienie:



Mam nadzieję, że przypadnie wam do gustu, nawet jeśli również uznacie iż są to winogrona ^^



Pozdrawiam ciepło,
RedRouge :)